
poniedziałek, 11 lutego 2013
Początki Giełdy - Wall Street
Gdy Nowy York był małą faktorią handlową, otoczoną dla bezpieczeństwa
murem, mur ten znalazł bardzo komercyjne wykorzystanie. Tam właśnie,
spotykali sie kupcy i pośrednicy handlowi, którzy na murze tym wywieszali
informacje o towarach jakie mieli na stanie i towarach, które przypłynęły na
statkach, które to właśnie zawinęły do portu. Uliczka położona wzdłuż muru
była też miejscem zawierania transakcji. Ulica ta, do dziś nazywa sie tak samo ,
jak w wieku XVIII- Wall Street.
17 maja 1792 dwudziestu czterech handlujących na Wall Street pośredników
podpisało akt powołujący do życia najstarszą , funkcjonującą do dziś giełdę. Cel
jaki chcieli uzyskać to przyspieszenie obrotu towarami poprzez standaryzacje
transakcji. Standaryzacja dotyczyła obrotu, wielkości transakcji i opłat z nimi
związanych. Aby ceny mogły być właściwe dla sprzedawanych dóbr, transakcje
obrotu nimi miały odbywać się publicznie, tak, aby każdy z upoważnionych do
obrotu dobrami wiedział o transakcji i aby mógł, jeśli jest tylko zainteresowany,
wziąć udział w transakcji. Celem było stworzenie sytuacji by ten kupował kto
dawał najwyższą cenę a ten sprzedawał od którego chciano kupić za jego cenę
a nikt nie dawał wyższej. Standaryzacja wielkości transakcji i jej warunków
pozwalały na to, by handlujący mogli skoncentrować się tylko na negocjowaniu
ceny. Aby każdy wiedział jaka jest cena i jaka transakcja jest zawierana
obowiązywała zasada " open outcry" czyli publicznego, jawnego i głośnego jej
zawierania. Dzięki takiemu mechanizmowi wymiana miała charakter jawny i
każdy z sygnatariuszy mógł wziąć w niej udział. Z czasem sygnatariusze
zawierali transakcje nie tylko w swoim imieniu ale na rzecz i zlecenie innych
kupców. Tak narodziły się zasady funkcjonowania rynku publicznego,
obowiązujące w niewiele zmodyfikowanej formie, do dziś.

Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz