To ,że badania te są
prowadzone jest dowodem, że ktoś ( najczęściej Państwo) już zainwestował w te
badania. Inwestor jest, ma prawo do wyników badań ale że są to badania
podstawowe przyjmuje, że „właścicielami „ tych wyników badań są „jego”
placówki badawcze ( czyli przykładowo Uniwersytety). Jeśli w trakcie badań
powstanie jakiś pomysł innowacyjny, który jego twórcy zamierzają wprowadzić
na rynek i z tego „ich” pomysłu uczynić swój sposób na sukces gospodarczy to ograniczając prawa innych ( bo jest to ich pomysł). Musza się więc liczyć z tym, że finansujący badania i nie mający praw do pomysłu nie będą go finansować i oni sami musza zabiegać o finansowanie dalszych faz przejścia od pomysłu do firmy opartej na tej innowacji i generującej trwale zyski. Najtrudniej znaleźć środki na etap budowy prototypu i prototypu produkcyjnego , czyli takiego, który jest podstawą seryjnej i powtarzalnej produkcji. Bardzo często w te początkowe etapy twórcy pomysłów angażują nie tylko swój czas i zapał ale i dostępne im i ich znajomym i rodzinom środki pieniężne. Aby móc pozyskać nowe środki ,twórcy muszą powiększać krąg czerpiących ewentualne i przyszłe zyski z ich pomysłu w zamian za potrzebne im pieniądze.
Ci którzy udzielają swych środków twórcom innowacji muszą wierzyć w szanse sukcesu. Im większe szanse na sukces tym łatwiej jest pozyskać środki. Najtrudniej jest znaleźć optymistów do finansowania etapu prototypu i prototypu produkcyjnego.Bardzo trudno bowiem przekonać posiadających środki pieniężne by zainwestowali na tym etapie gdzie do sukcesu jest bardzo daleko. Najwięcej pomysłów innowacji „umiera „ na tym etapie Ten obszar w cyklu życia innowacji jest zwany „doliną śmierci”. Jeśli już powstaje spółka , która zamierza zająć się wdrażaniem innowacji to ma większe szanse na finansowanie. Na rynku istnieją ale ilości wyspecjalizowanych inwestorów inwestujących w pomysły na samym początku cyklu życia innowacji.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń